Trening fizyczny Czy więcej zawsze znaczy lepiej?

Trening fizyczny: Czy więcej zawsze znaczy lepiej?

Trening fizyczny o wysokiej intensywności z założenia daje lepsze wyniki od treningu o niskiej intensywności - czy na pewno więcej znaczy lepiej? Założyć można, że ćwiczenia o dużej intensywności przyniosą jeszcze lepsze efekty w kwestii spalania kalorii oraz utraty zbędnych kilogramów. Tak przynajmniej uważa większość z nas.

Regularny trening zapobiega cukrzycy, reguluje ciśnienie krwi, redukuje stres, poprawia samopoczucie oraz pozwala skutecznie walczyć z depresją. Eksperci uważają także, że może on pozytywnie wpływać na stan naszego układu odpornościowego oraz wydolność mózgu.  

Intensywność ćwiczeń a spalane kalorie

Jak dowodzą badania naukowe, założenie takie nie zawsze jest słuszne. Eksperci odkryli, że osoby ćwiczące regularnie oraz bardzo intensywnie nie spalają po przekroczeniu określonego progu dodatkowych kalorii. Wyniki rzeczonego eksperymentu opublikowano w magazynie Current Biology.

Nie oznacza to jednak, że powinniśmy całkowicie zrezygnować z siłowni. Redakcja portalu stylnazdrowie.pl przeprowadziła krótki wywiad z dwójką ekspertów celem omówienia zarówno wyników badań jak i roli jaką odgrywa w naszym życiu wysiłek fizyczny.  

Na pytania odpowiadali: przewodniczący badania, doktor Herman Pontzer, profesor antropologii na Uniwersytecie w Nowym Jorku oraz doktor Edward L. Melanson, docent na Wydziale Endokrynologii, Badań nad Metabolizmem oraz Cukrzycą Uniwersytetu Colorado Anschutz Medical Campus.

Panowie już od początku zgodni byli co do kwestii najistotniejszej. Zaznaczyli oni, że celem nowego badania nie jest zniechęcenie osób pragnących żyć zdrowo do uprawiania aktywności fizycznej. Odgrywa ona bowiem niezwykle istotną rolę w utrzymywaniu odpowiednej równowagi pomiędzy ciałem i umysłem. Okazuje się jednak, że to dieta jest w większym stopniu odpowiedzialna za efekty stosowanego programu odchudzania.  

Jakie wnioski płyną z badania?

Pontzer określił średni poziom aktywności u ponad 300 kobiet i mężczyzn oraz oszacował spalane przez badanych kalorie. Respondenci pochodzili ze Stanów Zjednoczonych, Ghany, Jamajki, Seszelów oraz Afryki Południowej. Zauważono, iż Amerykanie są zauważalnie mniej aktywni od osób pochodzących z krajów pozostałych.

Badacze określili następnie wskaźnik masy ciała (BMI) respondentów. Ustalili także intensywność wysiłku fizycznego oraz ilość spalanych tygodniowo kalorii.

Ćwiczenia miały wpływ na ilość oraz sposób wykorzystania kalorii. Szczególną wagę przypisano wydatkowi energetycznemu. Osoby uprawiające aktywność fizyczną ze średnią intensywnością spalały nieco więcej kalorii (około 200) niż badani nieuprawiający jakichkolwiek ćwiczeń fizycznych. Respondenci, którzy ćwiczyli więcej od przedstawicieli dwóch grup pozostałych nie spalali jednakże zauważalnie większej ilości kalorii.

Mimo, iż w ramach badania nie zdefiniowano “wysiłku o średniej intensywności” w odniesieniu do długości treningu, Pontzer przyjmuje, iż rozumieć go można jako regularne uprawianie aktywności fizycznej, jednakże nie na poziomie profesjonalnym. Za przykład posłużyły mu codzienne kilkukilometrowe spacery oraz przejażdżki rowerowe.  

Zespół Pontzera odkrył, że osoby legitymujące się większą objętością tkanki tłuszczowej spalały podczas ćwiczeń więcej kalorii. Fakt ten uzasadniono większymi zapasami tłuszczu, którego organizm stara się pozbyć.

Jak przeprowadzone badanie określa wpływ ćwiczeń na utratę wagi?

Mimo, iż eksperyment nie było zorientowany na określenie rzeczonej zależności, Pontzer twierdzi, iż ćwiczenia ''stanowić mogą istotny komponent skutecznego planu odchudzania. Dietę oraz wysiłek fizyczny uznać należy za dwa niezależnie od siebie narzędzia pozwalające na osiągnięcie upragnionego celu."

“Regularne uprawianie sportu może na przykład pozwolić nam zadbać o serce. Dzięki diecie możliwe jest z kolei lepsze kontrolowanie wagi ciała."

Wyniki eksperymentu wskazują, iż siedzący styl życia Amerykanów nie przyczynił się do epidemii otyłości tak bardzo jak przewidywano. Zdaniem Melansona, badanie nie jest ostatecznym dowodem tego faktu. Dostarcza ono dodatkowych informacji w kwestii plagi otyłości z jaką zmagają się mieszkańcy Ameryki.  

Wyniki eksperymentu każą, zdaniem Melansona, przyczyny szukać w nadmiernym podjadaniu, nie natomiast w braku aktywności fizycznej.  

Dlaczego większa intensywność ćwiczeń nie niesie za sobą wymiernych efektów? Czy istnieje próg zaporowy, którego nie powinno się przekraczać?  

Zdaniem Pontzera: "Uważamy, że przypuszczenie to może być zgodne z prawdą. Pozostając w ruchu, przyzwyczajamy ciało do wysiłku. Osiągamy wtedy próg wydatku energetycznego. Pozwala on organizmowi dostosować się do stosowanego programu treningowego. Próg ten przyczynia się prawdopodobnie do faktu, iż zwiększona intensywność fizyczna nie niesie za sobą bardziej satysfakcjonujących efektów.''

Ekspert uważa także, że istnieje optymalna intensywność ćwiczeń. Gdy go osiągniemy, jesteśmy w stanie osiągnąć maksimum korzyści z uprawianej aktywności fizycznej. Przypuszcza on, iż poziom ten jest inny dla każdego z nas. Planowane są jednak badania mające na celu choć szacunkowe jego określenie.

W jaki sposób określić można optymalną intensywność ćwiczeń?

Pontzer zaleca w tym celu dokładną obserwację własnego ciała. W sytuacji, gdy po treningu potrzebujemy więcej czasu na regenerację lub też czujemy się zmęczeni, oznacza to że narzuciliśmy sobie zbyt dużą intensywność ćwiczeń. Należy wtedy podjąć decyzję o ograniczeniu wysiłku.  

Jakie wnioski płyną z wyników badania dla osób uprawiających sport?  

Melanson uważa, że w sytuacji, gdy badacze ustalą ostatecznie, że dieta odgrywa istotniejszą rolę w procesie odchudzania niż ćwiczenia, przesłanie ekspertów ani odrobinę się nie zmieni. Aktywność fizyczna jest niezbędna, nawet jeżeli nie pozwoli nam spalić tylu kalorii ile byśmy chcieli.

Regularny trening zapobiega cukrzycy, reguluje ciśnienie krwi, redukuje stres, poprawia samopoczucie oraz pozwala skutecznie walczyć z depresją. Eksperci uważają także, że może on pozytywnie wpływać na stan naszego układu odpornościowego oraz wydolność mózgu.  

"Badanie oczywiście sugeruje, że dieta jest niezwykle istotna…jednakże odrobina wysiłku jeszcze nikomu nie zaszkodziła." podsumowuje Pontzer.

Autor: Stylnazdrowie.pl

‍